✅ Więcej energii jesienią, zimą i wczesną wiosną
✅ Większa produkcja rano i po południu – wtedy, kiedy korzystasz z prądu
✅ Mniejszy magazyn energii przy tej samej mocy instalacji
✅ Wyższe bezpieczeństwo pożarowe w porównaniu do dachu
Sama moc instalacji i liczba kWh w skali roku to za mało, żeby ocenić opłacalność fotowoltaiki. Kluczowe jest kiedy Twoja instalacja produkuje energię i ile z niej zużywasz na miejscu. Sprawdź, jak wypada ogrodzenie fotowoltaiczne na tle klasycznej instalacji na dachu.
Przez lata standardem była fotowoltaika na dachu – panele ustawione pod kątem, zwykle na południe, nastawione na maksymalną produkcję energii w skali roku.
Coraz częściej pojawia się jednak alternatywa: ogrodzenie fotowoltaiczne – pionowe, dwustronne (bifacjalne) moduły montowane w linii ogrodzenia.
Kluczowa różnica:
Dach generuje szczyt produkcji w środku dnia, głównie latem.
Ogrodzenie fotowoltaiczne produkuje więcej jesienią, zimą, wczesną wiosną oraz rano i po południu, także latem.
W obecnym systemie rozliczeń i przy dynamicznych cenach prądu coraz ważniejsze jest: kiedy powstaje energia i ile z niej zużywasz na miejscu, a nie tylko suma kWh w roku.
Klasyczna instalacja PV na dachu jest projektowana tak, aby:
dawać jak najwięcej energii w skali roku,
mieć szczyt produkcji około południa (mniej więcej 11:00–14:00),
najlepiej pracować od późnej wiosny do końca lata.
To świetne rozwiązanie, jeśli patrzymy tylko na liczbę kWh. Ale w praktyce:
W południe dom bywa pusty – wszyscy są w pracy, w szkole.
Największe zużycie przypada na wieczór i wczesny ranek, kiedy instalacja dachowa produkuje mało lub wcale.
Jeśli chcesz wykorzystać swój prąd wieczorem, musisz go zmagazynować lub sprzedać do sieci i odkupić później na gorszych warunkach. PS. Sprzedajesz często za darmo ...
Ogrodzenie fotowoltaiczne to :
pionowo zamontowane bifacjalne panele,
ustawione w dowolnej osi,
Dzięki temu:
Obydwie strony produkują energię.
W ciągu dnia masz dłuższy, bardziej płaski profil produkcji, zamiast jednego ostrego szczytu w południe.
śnieg nie zalega na ogrodzenia, w przeciwieństwie do dachu.
Co ważne, jesień, zima i wczesna wiosna wypadają dla ogrodzenia o wiele lepiej niż dla typowej instalacji dachowej. Przy niskim słońcu i śniegu na ziemi pionowe moduły potrafią wykorzystać odbicia światła i generować zaskakująco dobre uzyski.
W praktyce oznacza to:
więcej energii wtedy, kiedy więcej jej potrzebujesz,
większy udział własnego prądu w rachunkach,
mniejsze uzależnienie od drogich godzin wieczornych w sieci.
Przy instalacji dachowej:
duża nadwyżka pojawia się w środku dnia,
jeśli chcesz ją przenieść na wieczór – potrzebujesz dużego magazynu energii,
część energii i tak trafia do sieci przy mniej korzystnych stawkach.
Przy ogrodzeniu fotowoltaicznym:
produkcja jest bardziej rozciągnięta na poranki i popołudnia,
zużywasz więcej energii na bieżąco, bez konieczności magazynowania,
do osiągnięcia podobnego efektu na rachunkach wystarcza mniejszy magazyn.
Można to streścić jednym zdaniem:
Im lepiej profil produkcji pasuje do Twojego profilu zużycia, tym mniej pojemny i tańszy magazyn energii jest Ci potrzebny.
Dach ma zazwyczaj jedną płaszczyznę i jeden kierunek. Jeśli nie jest to południe, musisz godzić się na:
niższą produkcję,
bardziej skomplikowany montaż,
ewentualne dodatkowe konstrukcje nad dachem.
Ogrodzenie fotowoltaiczne:
pracuje na obu stronach modułów – bifacjalnie,
naturalnie ustawia się w osi wschód–zachód,
korzysta ze światła bezpośredniego, rozproszonego i odbitego (od elewacji, trawy, śniegu, podjazdu).
Dlatego orientacja ogrodzenia nie jest aż tak krytyczna jak w przypadku dachu. Zyskujesz większą swobodę projektową i lepszą pracę instalacji w różnych porach dnia.
Fotowoltaika jest generalnie bezpieczna, ale warto patrzeć nie tylko na samo ryzyko, lecz także na konsekwencje, jeśli coś pójdzie nie tak.
Instalacja na dachu:
Przewody DC i złącza są w bezpośrednim sąsiedztwie konstrukcji budynku.
W razie poważnej awarii lub pożaru ucierpieć może dach i więźba, a często także wnętrze domu.
Dla części budynków wymagane są dodatkowe zabezpieczenia i szczegółowe uzgodnienia ppoż.
Ogrodzenie fotowoltaiczne:
Umieszczone jest z dala od bryły budynku, najczęściej na granicy działki.
Ewentualne problemy dotyczą samej linii ogrodzenia, a nie konstrukcji domu.
Ryzyko, że pożar instalacji PV uszkodzi budynek mieszkalny, jest nieporównywalnie mniejsze.
To jedna z przewag, o której rzadko mówi się w reklamach, a która w praktyce może mieć ogromne znaczenie – zwłaszcza gdy inwestujesz w dom „na lata”.
Tradycyjne opcje:
Dach – ograniczona powierzchnia, zacienienia, kształt dachu, okna dachowe.
Stelaż na gruncie – osobna konstrukcja, która zajmuje część działki, utrudnia koszenie, parkowanie, planowanie przestrzeni.
Ogrodzenie fotowoltaiczne:
wykorzystuje przestrzeń, którą i tak musisz zagospodarować (ogrodzenie działki),
nie zabiera dodatkowej powierzchni ogrodu, podjazdu czy tarasu,
może zastąpić pełne ogrodzenie, zapewniając prywatność i nowoczesny wygląd.
Zamiast płacić osobno za ogrodzenie i osobno za instalację PV, inwestujesz w jedno rozwiązanie 2 w 1: bezpieczeństwo + prywatność + własny prąd.
Jeżeli zastanawiasz się, co będzie lepsze dla Twojego domu – ogrodzenie fotowoltaiczne, fotowoltaika na dachu czy połączenie obu rozwiązań – możemy to policzyć na konkretnych danych: Twoim zużyciu energii, układzie działki i dachu oraz planach na przyszłość (pompa ciepła, klimatyzacja, ładowarka do auta).